Co to są szampony fryzjerskie? Czym różnią się od ogólnodostępnych kosmetyków drogeryjnych? Czy warto je stosować i czym kierować się przy ich wyborze? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie w naszym tekście.
Czym są szampony fryzjerskie?
Testując różnego rodzaju szampony do włosów zastanawialiście się pewnie, czy nie sięgnąć po tzw. szampony fryzjerskie, czasem określane jako „szampony profesjonalne”. Większość z nas zna je z wizyt u fryzjera, można też o nich usłyszeć lub przeczytać na różnego rodzaju w filmach i tekstach blogerek specjalizujących się w tematach związanych z pielęgnacją włosów. Marząc o fryzurze „jak od fryzjera” sięgamy po nie w nadziei, że nasze włosy po ich użyciu staną się zdrowe, błyszczące i wypielęgnowane. Nie będziemy tu na razie rozstrzygać, czy są to nadzieje uzasadnione, czy też nie. Zaczniemy od odpowiedzi na pytanie, czym są szampony fryzjerskie?
Jeśli weźmiemy pod uwagę skład (INCI, Ingredients), czyli kluczowy element na podstawie którego można wyróżnić rozmaite rodzaje szamponów, to można stwierdzić nieco przewrotnie, że coś takiego jak „szampony fryzjerski” czy „szampon profesjonalny” po prostu nie istnieje. Utarło się jednak, że szampony fryzjerskie to po prostu takie kosmetyki, które są stosowane w gabinetach fryzjerskich. Czasami są to marki, których produktów raczej nie spotkamy w marketach czy sieciowych drogeriach (np. Matrix). Czasem są to specjalne linie popularnych marek produkowane na potrzeby zakładów fryzjerskich, niekiedy oznaczone po prostu hasłem „professional”. Jeden i drugi rodzaj kosmetyków często sprzedawany jest w opakowaniach o dużej objętości. Przykładem może być tu chociażby L’oreal.
Nie jest jednak tak, że tego typu produktów zwykły konsument nie jest w stanie sobie kupić. Bez problemu można je nabyć w różnych sklepach fryzjerskich lub hurtowniach (zarówno stacjonarnych, jak i online). Znajdziemy je także w ofercie dużych sklepów (głównie internetowych) specjalizujących się w sprzedaży kosmetyków do włosów.
Czym szampony fryzjerskie różnią się od zwykłych?
W przypadku szamponów nie ma kryterium które mówiłoby, że jeden z nich jest fryzjerski, a inny „zwykły”. Nie ma żadnych zasad, przepisów czy wytycznych, które mówiłyby, że – na przykład – szampon fryzjerki musi mieć określoną ilość substancji odżywczych w składzie lub powinien wyróżniać się ich wyższym stężeniem. Oczywiście nie można wykluczyć, że tak właśnie jest – za każdym razem jest to jednak samodzielna decyzja producenta. Nic też nie stoi na przeszkodzie, by taki sam, albo nawet lepszy skład miał „zwykły” drogeryjny szampon.
Kosmetyki używane przez fryzjerów przez wiele osób uważane są jednak za lepsze. Można nawet powiedzieć, że wśród osób interesujących się pielęgnacją włosów i poświęcających swojej fryzurze sporo uwagi istnieje moda na używanie kosmetyków „fryzjerskich” czy „profesjonalnych”. Cieszą się one wśród nich sporą renomą.
Coraz więcej z nas ma jednak świadomość, że jeśli chodzi o szampon, odżywkę do włosów, czy jakikolwiek inny preparat, najważniejsze jest to, co zawiera – a nie fakt, że jest on używany przez przedstawicieli określonej profesji lub sprzedawny w takim czy innym sklepie. Z tego względu wiele tzw. włosomaniaczek krytykuje szampony fryzjerskie za ich skład oraz długofalowy wpływ na nasze włosy.
Szampony fryzjerskie – królestwo silikonów?
Wiele osób używających szamponów fryzjerskich chce mieć włosy „jak od fryzjera”. Czasem bowiem efekt, jaki fachowiec potrafi wyczarować na naszej głowie faktycznie robi ogromne wrażenie. Zwłaszcza, jeśli przed wizytą nasze włosy nie były w najlepszym stanie, a fryzjer sprawił, że prezentowały się jak lustrzana tafla. Nie dziwi więc, że taki efekt chcemy mieć po każdym myciu.
Jeśli spojrzymy na sprawę pod tym kątem, to faktycznie szampony kosmetyki używane w salonach niejednokrotnie pozwalają na osiągniecie spektakularnych rezultatów w bardzo krótkim czasie. Niestety, nie ma nic za darmo. Dosyć charakterystyczne jest to, że zawierają one dużą ilość silikonów i protein, zwłaszcza keratyny. Ich użycie przynosi szybki efekt, ale niestety nie są to składniki, które na stałe mogą poprawić zdrowie i wygląd naszych włosów. Raczej zamaskują ich prawdziwy stan. Agnieszka Niedziałek, jedna z najbardziej znanych polskich blogerek włosowych porównuje osiągnięty w ten sposób efekt do działania photoshopa. Ma to swoje zalety, ale jeśli zależy nam na długotrwałych wynikach i mocnych, zdrowych włosach, warto robić wszystko, by były one naturalnie zdrowe.
Oczywiście nie oznacza to, że sam fakt, że dany kosmetyk ma wiele silikonów z góry go przekreśla. Nie można też uogólniać, że wszystkie kosmetyki fryzjerskie mają tego typu składy. Zwłaszcza, że również do salonów dotarł trend na używanie szamponów naturalnych czy szamponów bez SLS. Zanim jednak zdecydujemy się na zakup, warto mieć świadomość, z jakim produktem mamy do czynienia.