Czapki, kapelusze, opaski, kaszkiety, nauszniki, chusty – lista nakryć głowy, jakie mają dziś do dyspozycji kobiety i mężczyźni, dziewczynki i chłopcy, jest bardzo długa. Pełnią one nie tylko funkcje praktyczną, ale i ozdobną. Z ich pomocą można wyróżnić się z tłumu, ale można także się w nim ukryć. Nakrycie głowy potrafi też bardzo wpłynąć na charakter naszej stylizacji. Mało to, może też zmienić sposób, w jaki my sami będziemy postrzegani.
Czapki – bez nich ani rusz
W dawnych czasach rodzaj noszonego nakrycia głowy niejednokrotnie uzależniony był od płci, wieku, zamożności, rodzaju wykonywanego zawodu czy przynależności do określonej grupy społecznej. Co innego nosiły na głowie młode dziewczyny, co innego dojrzałe kobiety. Inne nakrycie głowy miał robotnik, a inne bankowiec.
Dziś to, co nosimy na głowie przestało być już tak mocno zdeterminowane naszą płcią, wiekiem czy pozycją społeczną. Nakrycia głowy są zdecydowane bardziej egalitarne. Śmiało można powiedzieć, że prym pod tym względem wiedzie czapka. Śmiało można powiedzieć, że to jeden z najbardziej uniwersalnych elementów garderoby. Noszą je wszyscy, istnieją w niemal nieskończenie wielu wariantach, wzorach, kolorach itp. Paradoksalnie, ta różnorodność sprawia również, że choć czapki noszą prawie wszyscy, z ich pomocą da się również bez problemu wyróżnić z tłumu. W końcu mamy do czynienia z ogromną ilością czapek damskich lub męskich, ewentualnie z czapkami typu unisex. Bez problemu możemy kupić czapkę uszatkę, idealną na zimowe mrozy, jak i czapkę z daszkiem damską lub męską – która sprawdzi się wiosną czy jesienią.
Mało tego, same czapki z daszkiem również występują w co najmniej kilku wariantach. Można postawić na przykład na klasyczną „bejsbolówkę” lub na czapkę truckerką. Oczywiście wspominamy tu tylko o modelach – bo jeśli chodzi o wzory, kolory, marki, materiały itp. – wybór jest tak ogromny, że trudno byłoby opisać nawet w najdłuższym tekście.
Kapelusze – nie tylko dla elegantek
Kapelusze kiedyś były niezbędnym elementem garderoby zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Noszone były zarówno zimą, jak i latem. Bez nich nie wyobrażano sobie wyjścia na ulicę. Co więcej, były one (i dla niektórych nadal są), synonimem szyku i elegancji. Dziś są one mniej popularne, nadal jednak wiele osób decyduje się na taki właśnie rodzaj nakrycia głowy – z pewnością może ono być głównym elementem stylizacji (jak na przykład kapelusz kowbojski), ale może być także nieśmiertelnym klasykiem, który służyć nam będzie przez długie lata (np. kapelusz fedora).
Zapewne bowiem wielu i wiele z nas nie zdaje sobie sprawy, że kapelusze nie dzielą się tylko na kapelusze damskie i męskie oraz zimowe i letnie. Maja one wiele odmian, a niemal każda z nich ma za sobą jakąś historię. Jak choćby kapelusze panama, które wbrew nazwie, nie pochodzą wcale z Panamy, lecz z Ekwadoru (są jednym z najbardziej znanych przedmiotów kojarzonych z tym krajem). Warto więc poszerzyć kolekcję swoich nakryć głowy o choćby jeden kapelusz. Nawet, jeśli to będzie prosty kapelusz słomkowy na lato. Zobaczycie, jak zmieni Wasz wygląd i sprawi, że poczujecie się inaczej niż zwykle.
Berety, kaszkiety, chusty
Jak już wspomnieliśmy, nakrycia głowy mają dziś zdecydowanie bardziej uniwersalny charakter, niż kiedyś. Okazuje się jednak, że nadal, czy chcemy tego czy nie chcemy, mają one w co siłą rzeczy może nadać określonego charakteru naszemu wizerunkowi. Na dodatek nawet dziś może być elementem na podstawie którego można komuś przypisać przynależność do określonej społeczności. Świetnym przykładem są tu chociażby słynne „moherowe berety”. W efekcie dla wielu z nas beret przestał być jednym z symboli Francji (czy w mniej eleganckiej wersji – symbolem nakrycia głowy noszonego w PRL-u przez różnego typy majstrów, „fachowców”). Czy dziś da się zrobić coś, co może „odczarować” beret. Na pewno ten element garderoby wymaga sporej fantazji i wyczucia jeśli chodzi o sposób jego noszenia. Ale kto wie, może czasy jego świetności jeszcze nadejdą. Beret damski (bo w tej wersji jest dziś głównie noszony) z pewnością ma sporo zalet, które mogą się sprawdzić zwłaszcza w naszym klimacie. Dobrze nadaje się bowiem na przejściowe nakrycie głowy, idealne do noszenia wczesną wiosną lub jesienią.
Te same zalety można również przypisać kaszkietowi. One z kolei kojarzą się zdecydowanie bardziej z typowo męskim nakryciem głowy. Co nie powinno dziwić, bo mają militarny rodowód. Jednak podobnie jak wiele innych elementów garderoby – został również przejęty przez Panie. Dziś uzupełnienie swojego stroju o kaszkiet damski może być doskonałym sposobem na dodanie charakteru nawet najnudniejszej stylizacji.
Nasz krótki przegląd nie wyczerpuje oczywiście wszystkich rodzajów nakryć głowy, jakie można kupić dziś w sklepach. Co ważne, współczesna moda – również ta w wersji ulicznej, rodem z popularnych sieciówek – wydaje się coraz bardziej otwierać na różnorodność. Dlatego dziś na sklepowych półkach możemy znaleźć i streetwearowe czapki z daszkiem, i oldschoolowe berety, i fantazyjne kapelusze, i opaski niemal żywcem przeniesione ze wczesnych lat 90., i chusty do fantazyjnego wiązanie na głowie (i nie tylko). Nakrycia głowy to coś, z czym z pewnością warto „kombinować”.