Kupowanie nowych ubrań może bardzo rzadko jest konieczne. Często można po prostu dobrze odświeżyć coś, co już posiadamy i dzięki temu nie tylko oszczędzić pieniądze, ale i naszą planetę. Każdej wiosny kupujesz nowe buty w ilości od dwóch do pięciu par? Dajesz się ponieść wyprzedażom i każdego roku lądują w twojej szafie sukienki, które wkładasz zaledwie kilka razy? A co gdyby pójść bardziej w ekologię i tego roku nie kupować kolejnych ubrań i butów? Jeśli uważasz to za niemożliwe, spróbuj na początek ograniczyć kupowanie do kilku elementów. Podpowiadamy, co możesz w wiosennych zakupach ominąć i nadal czuć się modnie i dobrze.
Buty – czy na pewno są potrzebne kolejne?
Wiosną najbardziej rozchwytywane są dwie kategorie obuwia: zimowe z przeceną i wiosenne w topowych kolorach i krojach. Czy na pewno musisz je mieć? Zanim jeszcze pomyślisz o zakupach obuwia na nowy sezon, znajdź buty w poprzedniego sezonu. Odkurz je, przymierz, zastanów się, czy nadal dobrze się w nich czujesz. Znajdź wszystkie szpilki i czółenka, które nosiłaś w ubiegłym sezonie. Czy na pewno nie będziesz w nich dalej chodzić? Jeśli zdecydujesz, że jakieś pary obuwia się już ci się nie podobają, oczyść je i przekaż potrzebującym lub po prostu napisz na Facebooku, że oddasz za darmo – na pewno znajdą się amatorzy tego typu ogłoszeń i szybko oczyścisz szafę niepotrzebnych butów. Spróbuj przynajmniej przez jakiś czas chodzić w butach, które masz i dopiero w okolicach kwietnia zastanów się jakie buty i czy na pewno są ci potrzebne. Na pewno okaże się, że te pięć par, których zakup planowałaś, są zwyczajnie zbędne.
Szpilki to chyba jedyne buty, które warto kupować, więc może akurat w ich przypadku nie trzeba aż tak się ograniczać!
Coś z kategorii dodatki, co jest jednosezonowym trendem
Nowa linia biżuterii ulubionej marki? Szal na chłodne wiosenne poranki i wieczory, a może pasek z bardzo modnym wzorem. Serwisy dla kobiet, projektanci mody i influencerki podpowiadają, że musisz to mieć. Być może jednak warto zastanowić się, czy aby na pewno ten nawet drobny wydatek jest potrzebny. A może coś bardzo podobnego do tego, co jest obecnie w trendach, spoczywa gdzieś na dnie twojej szafy i czeka na odkrycie? Zawsze zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź zawartość szafy. Po co kompletować jej zawartość niepotrzebnie!
Bardzo modny płaszcz, w którym wyjdziesz dwa razy
Klimat się zmienia. Lata są coraz gorętsze, zimy coraz krótsze, mamy coraz więcej nieznanych wcześniej zjawisk atmosferycznych. Niestety to także twoja wina, bo kupujesz elementy garderoby, które wytwarzane są w sposób zagrażający środowisku i mający wymierny wpływ na jego kształt. Nie warto kupować wiosennego płaszcza o modnym kroju. Przecież nie będziesz w nim długo chodzić, bo szybko zrobi się ciepło. Na ten krótki okres między ciepłą zimą i gorącym latem masz na pewno jakieś nakrycie, które spełni swoje zadanie. Inwestowanie nawet 200 zł w płaszcz, który będzie służył zaledwie przez kilka dni, jest błędem dla portfela, a do tego nie służy środowisku.