Dla wielu z nas noszenie czapki to prawdziwe utrapienie. Niszczą fryzurę, elektryzują włosy, źle się w nich wygląda – to tylko kilka przykładów z długiej listy zarzutów, jakie stawiamy tym nakryciom głowy. Warto się przekonać, że wszystkie one są tak naprawdę na wyrost.
Czapka damska zimą – niezbędny element Twojej garderoby
Nie chcemy brzmieć jak nadopiekuńcze mamy lub babcie, które na każdym kroku przypominają, że trzeba ciepło się ubierać i zakładać czapkę. Fakty są jednak nieubłagane – noszenie nakrycia głowy dopasowanego do warunków atmosferycznych ma ogromny wpływ na nasze samopoczucie i zdrowie.
W naszym klimacie w pierwszej kolejności należy zadbać o zakładanie czapki zimowej. Nie będziemy tu jednak powtarzać obiegowych opinii, że większość ciepła tracimy przez głowę, bo nie mają one za wiele wspólnego z rzeczywistością. W rzeczywistości jest tak, że ciepło tracimy po prostu przez tę część ciała, która jest nieosłonięta. Jeśli nie założymy czapki – będzie to właśnie głowa. Jeżeli jednak do futrzanej czapy dobralibyśmy krótkie szorty – w pierwszej kolejności tracilibyśmy ciepło właśnie przez nogi. Chociaż, gwoli ścisłości należy dodać, że głowa jest gorzej przystosowania do utrzymywania ciepła niż inne części ciała, m.in. z powodu niemal zupełnego braku tkanki tłuszczowej. A więc tak czy inaczej – czapkę zimą nosić trzeba.
Wszystkie Panie do założenia czapki powinna również skłonić dbałość o włosy i skórę głowy – łatwo je bowiem przemrozić. Niskie temperatury sprawiają, że włosy stają się bardziej suche i łamliwe (z powodu utraty wody). Chłody wpływają też negatywnie na mieszki włosowe, które mogą stać się osłabione. Konsekwencją tego jest wypadanie włosów.
Nosząc czapkę nie tylko chronimy się więc przed zimnem, ale również dbamy o urodę. Ważne jest jednak to, by była ona wykonana z naturalnych materiałów. Wskazane jest również noszenie takich nakryć głowy, które nie będą zbyt mocno przylegały do głowy i „ściskały” włosów.
Zapyta ktoś – a co ze zniszczoną fryzurą i elektryzującymi się włosami? Odpowiedzi wydają się oczywiste – elektryzowanie się włosów to bardziej problem złej pielęgnacji, niż czapki. Dobrze dobrany szampon do włosów, maska czy odżywka nawilżająca powinny rozwiązać problem. A fryzura? Serio, nosicie na co dzień kunsztowne upięcia, którym czapka faktycznie może zaszkodzić? Czy raczej luźne upięcia i wiązania, które po wejściu do pomieszczenia można szybko poprawić…?
Czapka damska na każdą porę roku
Czapki damskie to jednak nie tylko czapki zimowe. Zwłaszcza w naszym klimacie przydają się również czapki na tzw. okresy przejściowe (wczesna wiosna, późna jesień). W tej roli sprawdzają się znakomicie m.in. czapki z daszkiem. Cieszą się one coraz większą popularnością i coraz chętniej sięgają po nie nie tylko młode dziewczyny, ale również kobiety w starszym wieku. Bez problemu można kupić nie tylko czapki o charakterze stricte sportowym czy streetwearowym. Czapki z daszkiem projektują dziś nawet te marki, których jeszcze do niedawna nie posądzilibyśmy o związek z modą sportową czy uliczną. W efekcie otrzymujemy egzemplarze uszyte z niestandardowych materiałów, o nietypowych kolorach, wzorach i printach. Często łączą one nutę elegancji z młodzieżowym, sportowym charakterem.
Czapki z daszkiem dla dziewczyn i kobiet to również doskonała propozycja na typowo letnie nakrycie głowy – ochronią oczy i głowę przed słońcem, gorącym wiatrem i wysoką temperaturą (nie gorzej niż równie modne kapelusze słomkowe czy czapki rybaczki). Sprawdzą się i podczas wędrówki w górach, i na plaży, i czasie upalnego, miejskiego lata.
Czapki dla dziewczyn i kobiet
Jeśli nadal twierdzisz, że czapka to propozycja nie dla Ciebie – my odpowiemy, że być może nie trafiłaś jeszcze na fason i materiał, który będzie do Ciebie pasował. Zapewniamy jednak – warto szukać. Wybór jest naprawdę duży. Czapki z pomponem lub beanie; czapki z grubym splotem i cienko tkane, czapki wełniane, z akrylu czy z mieszanych materiałów. Możemy wybierać zarówno z oferty największych, światowych marek (czapki Gucci, Balenciaga itp.), jak propozycje polskich producentów, którzy swoimi wyrobami często podbijają nie tylko nasz rynek, ale również rynki zagraniczne (np. Kamea czy Willi). A jeśli żadne z tych nakryć głowy do Ciebie nie przemówi – może spróbujesz sięgnąć po kapelusz damski lub beret? Jeśli bowiem chodzi o nakrycia głowy – czapki to dopiero początek…
